wtorek, 4 lutego 2014

Coś co powiina przeczytać każda kobieta...

... i ta, która spodziewa się dziecka, już je posiada lub planuje je mieć nawet w bardzo odległej przyszłości.

W PARYŻU DZIECI NIE GRYMASZĄ
Pamela Druckerman



Jest to świetny poradnik, nie poradnik, dla każdego kto chce lub będzie rodzicem. Jednocześnie jest to świetna proza z dużą dawką humoru, idealna do przeczytania "ot tak, po prostu". Nawet jeśli ktos ma swój pomysł na wychowanie dzieci, warto przeczytać.
Nie znajdziecie tam jasnych porad jak żyć, co robić krok po kroku, jedynie podpowiedzi. Przeczytacie o przeżyciach autorki, o jej błędach, może dzięki temu popełnicie mniej własnych...?
Na początku byłam sceptycznie nastawiona, Paryżaki buraki, na pewno nie znają się na wychowaniu dzieci, phii. No i się zaskoczyłam... Co tu dużo mówić, stosuję się do niektórych metod i naprawdę mogę się pochwalić większym komfortem życia niż moje znajome z dziećmi w tym samym wieku.
Bądźcie od nich sprytniejsze i przeczytajcie! Naprawdę warto, bo jeśli nie skorzystacie z porad to na pewno troszkę się pośmiejecie, książkę czyta się lekko i ani się obejrzycie, a będziecie na ostatniej stronie ;)

Na zachętę (spokojnie, temat jest troszeczkę obszerniej opisany):



xoxo

2 komentarze:

  1. Czytałam jakieś opracowanie krótkie tej książki, bo pisałam esej o wychowaniu w różnych krajach ;) Może kiedyś skuszę się na przeczytanie oryginału ;D

    OdpowiedzUsuń