piątek, 14 marca 2014

Bepanthen Baby od Streetcom

Po dłuższej przerwie powracam :)







Tym razem dostałam coś dla Dzidziusia,  mianowcie maść ochronną Bepanthen Baby 12x30g, każda porcja znajduje się w przeźroczystej kosmetyczce (która ma zapach piłki plażowej), wraz z ulotką.

Szkoda tylko, że nie ma czegoś specjalnego dla ambasadorów, oprócz przewodnika rzecz jasna ;).

Próbek nie rozdaję na blogu ponieważ mam bardzo dużo znajomych mam, chyba, ze znajdzie się jakaś bardzo zdesperowana kobitka, to niech się odezwie, może coś wspólne uradzimy :)

W Rossmannie wartość produktu wynosi 18,49, oczywiście można kupić taniej lub w większej tubce, wtedy bardziej się opłaca.

Co do samego kremu to oczywiście spełnia on swoje zadanie.

Plusy:
-zapach,
-konsystencja,
-działanie,
-łatwo się rozsmarowuje,
-nie uczula,
-nic tylko kupować :).

Minusy:
-cena.

To w skrócie tyle mam Wam dzisiaj do przekazania.

xoxo


7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. ale fakt dla Ambasadorki mogli dać chociaż większą tubkę :)

      Usuń
    2. Tym bardziej aktywnym ponoć wysyłali kocyki :)

      Usuń
  2. Również testuję :) ale to fakt dla Ambasadorów mogliby coś więcej dać. Obserwuję i zapraszam do siebie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej. Co jaki czas dostajecie próbki ze Streetcom? Czy opłaca się założyć tam konto?

    OdpowiedzUsuń